Niedawno uświadomiłam sobie, że bardzo nie lubię spódnic w kratę, kojarzą mi się z taką stereotypową szkołą, w dodatku dla mężczyzn nie są wcale tak podniecające jak spódnice obcisłe.
Szczerze mówiąc, spodni nie noszę już od paru lat, nigdy nie ciągnęło mnie do nich, w spódniczce czuje się wolna, jeśli zakładam rajstopy, a zakładam je codziennie to czuje się taka elegancka i zadbana, dlatego do spódniczek przykładam najwięcej uwagi, bardzo podoba mi się ta pod spodem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz